20.08.2015

Co nas kręci w Czechach?

Ita Głowacka

Co jest takiego w Czechach, że my Polacy mamy takiego fioła na punkcie naszych południowych sąsiadów? Jedni powiedzą – kultura, drudzy – humor, jeszcze inni – język. A Kama Margielska, Julia Różewicz i Mariusz Szczygieł dowodzą, że wszystko to na raz i jeszcze więcej. Taki wniosek można było wysnuć po czwartkowej debacie „Czemu kręcą nas Czesi?”.

Punkt pierwsza wybiła na miejskim zegarze, gdy Aleksander Kaczorowski przedstawił zebranym uczestników dyskusji. Dobór nie był przypadkowy. Cała trójka to znani w Polsce czechofile. Kama Margielska, redaktor prowadzącą wydawnictwo Książkowe Klimaty, Joanna Różewicz z wydawnictwa Afera – specjalizujące się w publikowaniu książek czeskich pisarzy oraz Mariusz Szczygieł, autor m.in. Gottlandu, który od 15 lat nie kryje swojego zamiłowania do Czech. Cała trójka podzieliła się z przybyłymi wspomnieniami związanymi z pierwszym pobytem u naszego południowego sąsiada, które nie były pozbawione zabawnych anegdot, a także swoją opinią dotyczącą tego, co ich samych urzekło w Czechach.

Kama Margielska nawiązując do luzu, który jest tak charakterystyczny dla Czechów przywołała żartobliwą opowiastkę o różnicach między Polakami a Czechami: „Skąd wiadomo, czy do drzwi zbliża się Polak, czy Czech? Po tym, że Polak biegnie, a Czech powoli idzie”.

W dyskusję aktywnie włączyli się także zgromadzeni dzieląc się swoimi historiami związanymi z Czechami i z czeskim językiem. Niemal półtoragodzinna debata, gdyby nie ograniczenia czasowe, z pewnością mogłaby potrwać jeszcze co najmniej z godzinę. Wychodząc z sali można było odczuć, że luz i pozytywne nastawienie – tak charakterystyczne dla Czechów – udzieliło się także wszystkim przybyłym.

Po spotkaniu wywiadu dla „Literackiej” udzieliła Julia Różewicz. Rozmowa na stronie ukaże się już wkrótce.

Autorka: Ita Głowacka

Powiązane wydarzenia